O rękawie w tatuażu.

Rękaw to jeden z najczęściej rozchwytywanych “tatuaży” na rynku. Sprawdźmy co to naprawdę znaczy dla klienta i jak widzimy to my, tatuatorzy. Każdy tatuator w swojej karierze dostał te pytania (tak, wszystkie): ile kosztuje rękaw? Ile sesji na rękaw?
Dziś raz na zawsze wyjaśnimy ile i co to znaczy.

Słownik tatuowania rąk.

Zacznijmy sobie najpierw spokojnie, od samego początku. Wyjaśnijmy slogany i język branży tatuatorskiej na tyle aby pomogły nam rozwiązać temat wydziabanej łapy.
Tatuaże mają określone nazwy identyfikacyjne, którymi posługujemy się w świecie tatuażu.
Dobrze drogi czytelniku, od dziś wchodząc do studia tatuażu będziesz znał część naszego pokrętnego języka i rozumiał o czym gadamy. Będzie to też niezbędne dla zrozumienia dalszej części artykułu i ułatwi to nawigowanie po świecie tatuażu w dalszej perspektywie. Zaczynamy.

Słownik

Wlepki / flashe – to małe tatuaże, które znajdują się w różnych miejscach na ciele. Nie mają one często powiązania ze sobą w żaden sposób. Są to tatuaże wykonane przez różnych tatuatorów, w różnych miejscach w kraju, może nawet i świecie.
Flashe są swego rodzaju znaczkami pocztowymi, gdzie w zbieraniu ich liczy się ogólny flow kolekcjonerstwa, estetyki i zamysłu… albo często czystego szaleństwa. Flash nr1. obok Flasha nr2. może być wykonany w zupełnie innym stylu i nikt na to nie zwraca uwagi.
Wlepki to najczęściej rysunki jedno, max dwuplanowe. Najczęściej wyróżnia je kontur, wypełnienie i lekki cień. Rozmiar nie ma znaczenia aby go tak klasyfikować (that’s what she said). Oczywiście z wlepek możemy mieć utkany całą kończynę.

Filler – specyficzny rodzaj wlepki lub wstawki. Jak sama nazwa sugeruje (z ang fill – wypełnić), chodzi o zagospodarowanie wolnych miejsc pomiędzy dwoma wykonanymi tatuażami.
Często dotyczy on mniejszych i mało złożonych dziar pomiędzy dwoma większymi.
Przykładowo mamy 2 oldschoolowe Flashe – gołą babę i orła, a jako filler między nie dajemy mały gwóźdź. Jak zapewne rozumiesz, jest to zaklejanie wolnych połaci skóry wzorem który wypełni luki między większymi tatuażami.

Blast – ahhh blast. To specyficzny rodzaj coveru, ale taki w którym wcale nie zakrywamy starej dziary. Tak, dobrze słyszysz. Blast ją jedynie przykrywa, ale zostawia starą widoczną. Mamy wtedy stary 20letni tatuaż wykonany u szwagra w piwnicy przy połówce, szary i przedstawiający coś co we dwóch tego wieczoru rozumieliście i nowy, mocny i wyraźny tatuaż który jest na nim!
Blast najczęściej jest mocną, wyrazistą wlepką. Blastem nie nazywamy blackoutów (ciężkie blackworki, które kryją cała kończynę na czarno).
Więcej o blatach opowiemy innym razem. Jest to rodzaj coveru, który cieszy się rosnącą popularnością na zachodzie.

Halvsleeve – analogicznie jak wyżej, z tym że do połowy ręki. Taki wariant jest liczony od barku do łokcia (ewentualnie lekko poniżej). Nie na odwrót.

Jaki mam wybrać? Praktyczne porady.

Fullsleeve

Lwia część ludzi chcących mieć zakrytą całą rękę, wybiera właśnie fullsleeve. Ważnym jest w tym wyborze zakomunikowanie od razu tatuatorowi, że docelowo chcesz całą rękę. Ułatwi mu to projektowanie i planowanie pod późniejszą progresję dzieła. Nawet jeśli masz rok przerwy między sesjami (powowdzenai, że tyle wytrzymasz). Poza tym full kiedy masz już zrobioną połowę ręki innymi motywami, stylami i powiesz swojemu tatuatorowi podczas jednej z sesji: dobra, to tera łączymy to jakoś.
Wtedy możesz być pewny/-a że tatuaż będzie wyglądał dokładnie tak: jakoś.
Staraj się systematycznie odwiedzać tatuatora, aby zamknąć rękaw jak najszybciej, w końcu tatuator ma na niego gotowy projekt. Wtedy tatuator jest we flow skończenia projektu i uwierz mi, że praca wtedy idzie o wiele sprawniej i szybciej. 

Flash/wlepka

Mniejsza grupa natomiast jest zjawiona na sam fakt tatuowania i kolekcjonowania dziarek. To właśnie oni wybierają wlepki i często blasty. Z budowaniem takiego rękawa dobrze mieć na względzie anatomię. Często ulegamy pokusie (🙋‍♂️) dowalenia czegoś gdzie się da. Ale pamiętaj, że sprytne rozlokowanie wzorów pozoli upchać ich jeszcze więcej! I ewentualnie robić mniej fillerów, a więcej takich Flashy jak chcesz. Chyba, że chcesz fillery to ok.
Podłużne motywy, wzdłuż gości, szersze, bliżej zgięć i na większych mięśniach – biceps/ triceps.
Unikaj rozrzucania ich na samym początku gdzie bądź. Miej zawsze na świadomości to, że tego dnia na tych 2 się przecież nie skończy.